Poruszałam już kiedyś ten temat ale wracam ponownie. Wszyscy posiadacze aut z lampami xenonowymi wiedzą, że wcześniej czy później trzeba będzie wymienić w nich żarnik (zwany potocznie „xenon”). Okazuje się wtedy: niby „żarówka” a wydatek niebagatelny. Ceny w zależności od rodzaju żarnika (D3S, D1S, D2S) kształtują się od 200zł do 500zł. Biorąc pod uwagę, że gdy przepali się jedna należy wymienić dwie kwota zaczyna być znacząca. Dla wyjaśnienia – dwie z powodu, że z czasem światło emitowane z tego rodzaju żarników zmienia swoja barwę. Gdy wymienimy tylko jedną różnica będzie znacząca. Proszę mi wierzyć Ci którzy pokusili się na wymianę jednej po kilku dniach wracali z prośbą o wymianę drugiej. W przypadku aut w których do wymiany wystarczy wyjąć lampę bądź dostęp jest względnie łatwy można się pokusić o sprawdzenie mojej teorii ;). Właścicielom aut w których niezbędne jest zdjęcie zderzaka – szczerze odradzam.
Wracając do ceny …. często co robimy w takiej sytuacji ? Znany wszystkim portal aukcyjny a tam wspaniała niespodzianka – xenony w cenie 90 zł. tej samej firmy. Cudownie. Sporo taniej. Poniżej zdjęcia zawartości tego czegoś w cenie 90 zł.
Poniżej dla przykładu oryginalny żarnik.
Poza względami estetycznymi, które można uznać za nieistotne niestety skutkiem założenia takiego żarnika może być uszkodzenie przetwornicy xenon. Często jakość oświetlenia daleko odbiega od oryginalnych żarówek a po kliku dniach przestają świecić. Którą wybrać? Odpowiedź nasuwa się sama 🙂
[…] więcej: http://www.warsztatnaobcasach.pl/chinskie-zarowki-xenonowe.html […]